wtorek, 19 lutego 2013

Bandytyzm(nie tylko w DayZ)

Bandytyzmem możemy nazwać wiele rzeczy, które wykraczają poza jakieś granice moralne jak i prawne, jednak przejawiają się one w różny sposób. Dzisiaj jadąc na działkę poza miasto, okazało się, że właściciel pobliskiej stadniny koni, przewozi, przetrzymuje oraz przecina drewno w ilościach przekraczających jedno drzewko. Żeby to jeszcze tylko dzisiaj się działo. Ponoć jest już tak od grudnia! Jeszcze jakby zadzwonił, omówił sprawę, wykonał jakiś gest w naszą stronę to można by to jakoś uznać. Jednak koleś ten zrobił sobie z naszej działki miejsce do przetrzymywania pościnanych drzew/gałęzi. Po rozmowie z tymże kolesiem, wynikało, że jest to cham i prostak, który nawet nie raczył podnieść swojego tyłka i porozmawiać na jakimkolwiek poziomie, tylko winą za wywóz tego drewna obarczył, zwolnionych już pracowników. Sprawa poszła na policję, która jednak nie mogła nic zrobić, jeżeli ten koleś weźmie to drewno z pola. Ma czas do końca tego tygodnia. Nie skończy się to jednak w ten sposób, ponieważ trafi to do sądu z powództwa cywilnego.
Bandytyzm występuje także w DayZ. Jednym z przykładów na to może być zabijanie "jelonków" w Elektro :).
Jeżdżenie po trawie na rowerze!
Jeżdżenie po cudzym polu na rowerze!
Teraz najgorsze! Jeżdżenie na rowerze po pasie startowym na lotnisku!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz