poniedziałek, 18 lutego 2013

Jak stać się bandytą w DayZ

Tak jak w temacie. Bandytą w DayZ, można stać się bardzo prosto, wystarczy zabijać napotkanych ludzi. Jednak czy tego właśnie chcemy od gry nastawionej na survival z zombiakami w tle? Na to pytanie możemy sobie odpowiedzieć na kilka sposobów. Jednym z nich jest stwierdzenie, że zabijanie innych jest częścią takiego przetrwania, że jest to jeden ze sposobów na przeżycie, bo przecież jedzenia i picia starczy, jeżeli jesteśmy sami, starczy nam na dłużej. Druga strona medalu jest jednak całkowicie inna. Widać na niej plusy przebywania w grupie i pomagania sobie nawzajem. Moje pierwsze chwile w DayZ polegały na samodzielnym poznawaniu miejsc położonych w pobliżu wybrzeża. Następnie połączyłem się z kilkoma innymi "Świeżakami", jednak przyniosło to efekt odwrotny od założonego więc znów zostałem sam. Kolejnym krokiem było dołączenie do większej, bardziej ogarniętej grupy i zostanie kimś w rodzaju medyka. Było całkiem dobrze, grupa była dobra w stosunku do innych graczy, pomagaliśmy komu mogliśmy, czasem strzelaliśmy ale tylko do zombie lub w samoobronie. Ogólnie unikaliśmy walki jak ognia. Niestety taka polityka na tym serwerze okazała się nieopłacalna. Często traciliśmy wszystko przez zbytnie zaufanie lub chęć zdobycia "fragów" przez inną grupę.
Jeżdżąc po zaopatrzenie na rowerze jako medyk, zostałem szybko uświadomiony, że innych nie obchodzą twoje zamiary. Zostałem rozstrzelany na drodze, podczas wiezienia jedzenia, picia i medykamentów dla mojej grupy.
W tym momencie powiedziałem sobie: Basta! Tak dalej być nie może! Zacząłem uważać na innych, nie pomagaliśmy już pierwszej lepszej osobie, czasem sami atakowaliśmy inną drużynę, która w dupie miała jakiekolwiek zasady moralne w tej grze.
Coraz częstsze strzelaniny z naszym udziałem oraz lekkie rotacje w teamie, pokazały, że jesteśmy jedną z silniejszych grup na serwerze.
Medycy biorą sprawy w swoje ręce i to dosłownie.
Teraz to my zaczęliśmy atakować, campić, zabijać inne drużyny, które miały z nami tzw. kosę.
 Tutaj jedziemy na "ustawkę" z Gnoykiem na Krasno.
Tutaj lecimy w poszukiwaniu baz oraz potencjalnych przeciwników.
Powoli przeistaczaliśmy się z dużej, słabej grupy w silną, mniej liczną drużynę, która potrafiła sobie poradzić z każdymi przeciwnościami i przeszkodami jakie stawały nam na drodze.
W końcu wspięliśmy się z samego dołu aż na sam szczyt łańcucha pokarmowego DayZ, zmieniając się z gnębionych w oprawców.
Teraz naszym zajęciem jest:
Zdobywanie:
Niszczenie:
 Zabijanie:

Na zakończenie chciałbym dodać, że pewne zasady, których trzymaliśmy się na początku, zostały aż do teraz. Jeżeli chcecie pogadać, pograć, potrzebujecie pomocy lub chcecie się gdzieś ustawić i nie zwracacie uwagi na nasze skiny(bandytów) to z miłą chęcią(jeżeli mamy czas i środki np. transport) się pokażemy. Jednak pamiętajcie, ktoś od nas ma was zawsze na oku, więc próby oszukania lub zabicia nas, będą kończyły się tak samo i dla was :).

Jak coś gramy teraz na serwerze DayZ.pl na którym panuje miła atmosfera oraz znajduje się ogarnięta administracja, która zawsze wam pomoże w razie jakiś problemów z grą lub/i serwerem.
Ich TS3: ts.dayz.pl:50000 - strona DayZ.pl

Opis jak zostać bandytą nie zawiera wielu konkretów(np. ile trzeba mieć humanity, żeby takowym się stać), został on spisany na podstawie mojej gry w DayZ i jeżeli wyłapiecie jakieś błędy lub chcecie dowiedzieć się więcej to zapraszam do dyskusji pod tym postem lub na youtube.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz